Aaron Eckhart

aby naprawde zaistniec. moim zdaniem jest to jeden z lepszych aktorow sredniego pokolenia, niestety lakome kąski przypadaja komu innemu, a co za tym idzie - nagrody akademii filmowych. szkoda

nie wiem dlaczego ale w mrocznym rycerzu przypomina mi Kena,jeszcze Barbie brakuje(ale Maggie by na nią nie pasowała)
a no i w życiu od kuchni mi się podobał!

rycerz zagrac to wstyd . Jedyne co w tym filmie jest warte uwagi to jego twarz ktora zlosliwie rezyser oszpecil

Sympatyczny koleś...nawet go lubię

Facet na tym zdjęciu w ogóle do siebie nie podobny xD
Przypomina tu raczej Chritiana Bale'a (batman...).
Nigdy bym nie przypuszczała,że to ten sam gość grający u boku Zety w jednym filmów...
Choć szczerze mówiąc na tym zdjęciu wygląda nawet przystojnie... :P

Świetnie zagrał Dwie Twarze wg. mnie wcale nie ustępował Christianowi Balowi.. troche Joker wszystkich przycmił w tym filmie swoją grą i kreacją wiadomo.. ale mimo wszystko bardzo mi sie podobał był równie przekonujący od początku i zmiana była bardzo zauważalna BRAWO !! brawo również dla Nolana że go wybrał do tej...

wydaje mi sie ze Nolan nie mogl lepiej wybrac.

Przeszukałem cały internet no i na nic nie mogę natrafić. Jeśli ktoś by znalazł proszę o zostawienie linków. Z góry dzięki i pozdrawiam.

czy on go wam nie przypomina bo mnie tak.

Podobał mi sie w "Opeteniu" i w "Nigdylandii". Musze jeszcze zobaczyć "Dziekujemy za palenie". Na pewno bedzie swietny jako Harvey Dent/Dwie Twarze w "The Dark Knight".

mysle ze twarz to on ma pasujaca do tego filmu ale czy napewno bedzie grala ta sama osoba co graawal w batmana w czesci z 2005 roku batman poczatek prosze odpisujcie na mije pytanie!!!

Podobała mi się postać Georga,którą stworzył w "Erin Brockovich".Harleyowiec o gołębim sercu.Ciekawe zestawienie.

Obejrzałam wczoraj "Opętanie". Facet jest OK. Sympatyczny, niepretensjonalny, bez zadęcia. Postać ciekawa, choć mało przekonująca w roli zakochanego w swojej koleżance ...
No i dopiero dzisiaj zorientowałam się, że grał w "Erin Brockovich" ... tak jest tam do siebie niepodobny.

Czy to on?

Mógłby zagrac Indiane Jones'a w jakkims rimejku. Wykapany Ford!

i to jest fakt :D filmy z dużym budżetem sygnowane jego nazwiskiem tracą dużo kasy z oczywiście wyjątkiem batmana :) Nie ma facet szczęścia ale powodzenia mu życzę.

Pewnie się narażę jego fanom, ale już sporo filmów z nim widziałem i zawsze postaci, które gra są nijakie. Jedynym filmem który z nim przetrawiłem to "Czwartek" bo mam sentyment do niego.

Według mnie średni aktor... wszędzie gra tak samo - bez wyrazu, beznamiętnie... taki klocek drewniany.