milutki filmik.bardzo dobrze garała głowna aktorka.lekkim kiczem całośc zalatywała, ale niektore ujęcia były naprawde genialne.zwlaszcza te poczatkowe, tak abstrakcyjnie ujecte motywy działań kuchennych:)
niedziela kinowa bardzo na plus, zwlaszcza ze sponsorzy zrefudowali prawie cały bilet:D