przecież ona ma dopiero 15 lat, za wcześnie by mówić o 'gaśnięciu'

Bzdura - wielu znanych i uznanych dziś aktorów debiutowało w bardzo młodym wieku. Pierwszy z brzegu przykład-Natalie Portman. Jedni zgasną inni nie zgasną, ale wiek debiutu nie ma na to większego wpływu.

Właściwie to Rob_Rock i rabbit_in_the_hat mają rację. Znanych jest wiele karier młodych artystów, które z czasem podupadły (czasami kończąc się dla nich źle). Ale to nie oznacza, że tak zawsze jest. Jeżeli kariera jest odpowiednio poprowadzona przez rodziców, dziecku nie odbije sodówka (tu też dużą rolę pełnia rodzice, ale też menadżerowie itp. no i predyspozycje samego dziecka) to jego kariera może trwać nawet po osiągnięciu wieku dorosłego. Zarówno jedną jak i drugą tezę można poprzeć wieloma nazwiskami. To jak potoczy się jej życie będzie zależało od jej i jej bliskich mądrości.

Ona w ogóle nie "gaśnie". Jest normalna i sympatyczną dziewczyną, która ma talent aktorski. Polecam "Bez mojej zgody" z jej udziałem.

O tak, bardzo mi się tam podobała.
Była takim ładnym, słodkim dzieckiem, teraz rośnie i urodą się nie wyróżnia. Ciekawe co będzie za parę lat.

Nie przekonał mnie ten przykład... Macaulay Culkin rzeczywiście nie przetrwał próby czasu, jednak nie należy generalizować. Wiele gwaizd zaczynało w młodym wieku i daleko im do "zgaśnięcia"... A co do Abigail uważam, że jest świetna. Ma na koncie wiele wspaniałych ról, chociażby w filmach "Mała miss", czy "Bez mojej zgody". I z roku na rok jest lepsza, chociaż traci swój dziecięcy czar. No cóż, takie są koleje losu;) Myślę, że poradzi sobie z "dorosłymi" rolami, bo widać, że ma talent i głowę na karku:)

niekoniecznie ... to zależy jak bardzo te młode gwiazki sa podatne na wir hollywoodu ... dakota fanning, drew barrymore, im się póki co udaje choc w przypadku drew nie bylo to od poczatku usłane rózami

ona jest zaje*ista

A Natalie Portman i Keira Knightley? Trio z Harrego Pottera radzi sobie jako tako. Na Dakote Fanning trzeba poczekać

Zapomniałem o Christianie Bale`u

chociaż on juz był starszy

drew barrymore. Takich gwiazd,które zaczynały odmałego i grają i radzą sobie dobrze, jest BARDZO DUŻO

O Judie Foster nawet nie wspomnę.
Ile ona miała jak grała w "Taksówkarzu" ?
Czternaście chyba jak mnie pamięć nie myli.